Drugi dzień wiosny, piątek, wieczór w Kofi & Ti. Właśnie na
rozpoczęcie weekendu 22 marca, malutka kawiarnia pozwoliła nam przenieść się do
innego świata, pomagając przy tym innym! Koncercik charytatywny zbierał kasę na
Stowarzyszenie Ósmy Kolor Tęczy. W pierwszej części atmosferę stworzyła Beata
Chromik, śpiewając piosenki E. Demarczyk, H. Banaszak, A.M. Jopek czy B. Meca.
Towarzyszył jej, grający na 'klawiszach', Rafał Bosko. Kobiecy, pełen emocji
głos tej mega utalentowanej dziewczyny potrafił poruszyć najgłębsze nasze
uczucia. Z kolei Janek, czyli Paweł Janowski najbardziej zaskoczył publiczność.
Piosenki, które śpiewał grając w tym czasie na gitarze były autorskimi
<sic!> Do całości brakowało tylko
wierszy o miłości... Katarzyna Guz, młoda, niepełnosprawna dziewczyna
postanowiła za pomocą wierszy oddać swoje myśli. Z tomiku
"Zwierzenie" wybrano kilkanaście wierszy, które przeczytała Kaja
Szymańska. Jakby tego było mało, pani dyrektor Gimnazjum Nr 1 w Radzyniu, w którym
co roku odbywa się "Wielkie Wicie" przekazała cztery palmy. Zostały
one zlicytowane, a dochód z nich i z dobrowolnych danin przekazane w całości
dla podopiecznych i ich wakacyjny wyjazd.
Publiczność nie zawiodła. Po
krótkiej przerwie na kawę i ciastko na scenie zjawił się Kamil Uciński, by po
raz pierwszy zaprezentować swoje zdolności wokalne. Zagrał ponownie Paweł
Janowski piosenki Kaczmarskiego. Następnie zamiast Michała Musiatowicza zastąpił
go jego ojciec (także muzyk).
0 komentarze