Wtorek. Django.



Początkowo widząc wyłącznie plakaty i banery promujące ten film, wcale nie zachęcały mnie one do jego obejrzenia. Z czasem jednak zaczęłam słyszeć opinie znajomych, którzy zdecydowanie byli zachwyceni nowym dziełem Tarantino. I tak w czwartek postanowiłam udać się do kina, by wyrobić sobie własną opinię.

Po seansie wyszłam z sali oczarowana. Wszystko - od gry aktorów po muzykę było genialne. Christoph Waltz zdecydowanie zasłużył na Oscara, swoją rolą zdobył moją ogromną sympatię i uznanie. Nie jest również zaskoczeniem nagroda dla Quentina Tarantino za najlepszy scenariusz oryginalny.

Film budzi wszelkie możliwe emocje, ale dozowane w odpowiedniej dawce. Każdy z bohaterów jest inny, wyjątkowy. Do tego piękna sceneria, świetne kostiumy i niesamowita muzyka – to wszystko tworzy obraz z niepowtarzalnym klimatem.
Zdecydowanie warto wydać te 20zł, żeby obejrzeć Django na dużym ekranie. POLECAM :)

Ocena: 10/10!

Tags:

0 komentarze