Wtorek. Wzgórze Dzikich Kwiatów.



Kimberley Freeman – "Wzgórze Dzikich Kwiatów"

Dwie kobiety żyjące w różnych czasach, które łączą więzy krwi. Dwie historie, mające miejsce na Wzgórzu Dzikich Kwiatów.

Emma mieszka w Londynie, jest znaną primabaleriną. Ulega jednak wypadkowi, po którym nie może wrócić do tańca. Wraca do miejsca, w którym się wychowała – do Australii. Tam dowiaduje się, że nieżyjąca już babcia przepisała jej w spadku dom, który darzyła ogromnym sentymentem. Em jedzie tam z zamiarem uporządkowania go i sprzedaży. Odkrywa jednak, że jej babka Beattie kryła pewną tajemnicę, o której nikt z bliskich nie wiedział. Tak zaczyna się dążenie młodej kobiety do rozwiązania zawiłej, rodzinnej zagadki.

Książka nieco melancholijna, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Pozwala na refleksję i zatrzymanie się nad pewnymi sprawami. Budowa powieści czyni zagłębianie się w nią jeszcze ciekawszym, ponieważ losy Beattie opowiedziane są przez narratora wszechwiedzącego, te zaś przeplatają się z pierwszoosobową narracją Emmy. Autorka nie podaje też ostatecznego zakończenia na tacy, jest to tak naprawdę początek kolejnej historii, o której to czytelnik zdecyduje, jak może się potoczyć.

Ocena: 8/10
Tags:

0 komentarze